czwartek, 7 listopada 2013

Paznokcie: kolorowe ombre

Dzisaj dla Was moja pierwsza próba z cieniowanymi paznokciami.
Nie wyszło idealnie, ale i tak jestem zadowolona z efektu.
Jako bazy użyłam oczywiście odzywki z Eveline. Już od dłuższego czasu zbieram się za napisanie jej recenzji, brakuje mi jednak zdjęć sprzed rozpoczęcia kuracji (nie prowadziłam jeszcze wtedy bloga). Być może jednak coś uda mi się znaleźć, więc taki post prędzej czy później się pojawi. Zdradzę póki co, że bardzo lubię jej używać i nie spowodowała u mnie żadnych efektów "ubocznych". 
 
Później jako podkład pod kolorowe lakiery położyłam biały lakier z Sensique.
Jako nabłyszczacza na sam koniec natomiast użyłam płynnego szkła z Eveline.
A teraz najważniejsze. Do "pieczątek" (najzwyklejszą gąbką) użyłam lakierów: Essence (70 Makes me weak), Wibo (9 Peaches and cream) oraz Simple Beauty (313).
A o to efekt:
Podoba Wam się??

30 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dzięki, mastępnym razem bardziej się postaram:))

      Usuń
  2. Lubie ombre na pazurkach :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda ślicznie, bardzo mi się podoba! A odżywki z Eveline to moi ulubieńcy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moi też chcociaż trzeba przyznać, że zdanie na ich temat jest bardzo podzielone. Niestety wielu dziewczyną zaszkodziły;/

      Usuń
  4. ślicznie Ci wyszło:) takie ciepłe połączenie kolorów... aż tęsknię za latem:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładnie wyszło, kolorki nie moje, ale i tak mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze możesz pokombinować z kolorami jakie Ci pasują:))

      Usuń
  6. Piękne ombre Ci wyszło ... świetne kolorki zestawiłaś ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Mojej siostrze się bardzo spodobały twoje paznokcie pozdrawiam
    http://freshisyummy.blogspot.com/2013/11/clarity.html

    OdpowiedzUsuń
  8. ładne ombre, ja używam eveline 8 w 1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też próbowałam, ale jakoś nie bardzo przypadła mi do gustu;)) wolę jednak tą diamentową:))

      Usuń
  9. Jak ja bym chciała umieć zrobić takie ombre, ale nie umiem ;( Efekt świetny, przypomina o lecie w tą zimną jesień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to bardzo łatwe:)) spróbuj na pewno Ci się uda:))

      Usuń
  10. Nie mam żadnych zastrzeżeń do Twojego ombre, bardzo mi się podoba! Sama chciałabym nauczyć się takiego rodzaju "pieczątkowania" paznokci, ale póki co, dopiero zaczynam kurację odradzającą moje zerowe pazurki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje całkiem nedawno też były "zerowe". Po tej odżywce niezwykle szybki mi rosną:))

      Usuń
  11. Ślicznie Ci wyszło, ja jeszcze się tak nie bawiłam... :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo mi się podoba Twoje ombre, takie wakacyjne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tęsknię za wakacjami, więc całkiem pasują:)

      Usuń

Dziękuje za każdy komentarz- czytam wszystkie :)

Na zadane pytania odpowiadam bezpośrednio pod nimi:))

Chcesz być na bieżąco -> Obserwuj mnie:)