piątek, 30 sierpnia 2013

Paznokcie w kropeczki

Witajcie dziewczyny;)
Dzisaj zapraszam Was na post paznokciowy.
Są to zdjęcia wykonane jeszcze przed moim wyjazdem. W związku z tym paznokcie prezentują się tak jak poniżej (obecnie są znacznie krótsze, ale mam nadzieję, że szybko odrosną:/)
Jako podkładu użyłam odżywki z Sensique Silky Smooth Strong Nail.
Producent zachwala ja jako odżywkę z jedwabiem i bez formaldehudy. Myślałam że będzie świetnym zamiennikiem odżywki z Eveline, ale niestety się pomyliłam, Poza mlecznym kolorem jaki daje nie można jej uznać za podobną. Dodoakowo przy 2 czy 3 warstwie ciężko i długo schnie co dla mnie jest dużym problemem - raczej ponownie jej nie kupię.

Następnie paznokcie zostały pomalowane lakierami z Maybelline Color Rama 652 oraz Delia Cosmetics Matt Effect 404. Każdy w dwóch warstwach.
Kolejnym krokiem było wykonanie kropek. Zrobiłam je "łebkiem" szpilki. Wiem, że ich kształt nie jest idealny - szczególnie na prawej dłoni, ale mam nadzieję, że będziecie wyrozumiałe :)
Na palec serdeczny i wskazujący nałożyłam  jeszcze lakier nawierzchniowy z limitowanki Vintage District od Essence.
Jak Wam się podoba mój manicure?

20 komentarzy:

  1. podziwiam Twoje pazurki, marzą mi się takie niestety moja praca wymaga nieco krótszych :-)
    fajny zestaw kolorów :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny kropkowy manicure. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super wyglądają te kropeczki :D Masz piękne paznokcie :) Mi takie długie by przeszkadzały więc skracam zazwyczaj ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mi się tak kiedyś wydawało, ale stopniowo powolutku sobie rosną to idzie się do nich przyzwyczić:)

      Usuń
  4. wygladaja slicznie
    to chyba jedyny wzor jaki sama potrafie zrobic
    u mnie na blogu ulubiency sierpnia
    a popoludniu na kanale sierpniowe denko
    takze zapraszam
    x x x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam tak samo:)) a nawet jeśli coś mi się uda wyczarować to tylko na lewej ręce bo na prawej już mi tak nie wychodzi:/

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że następnym razem wyjdą bardziej precyzyjne:)

      Usuń
  6. Świetnie Ci to wyszło! Efekt podobny do naklejek, czyli precyzyjnie! A kropeczki wcale nie wyglądają na robione igłą, tylko specjalnie do tego przeznaczonym przyrządem:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny efekt! Wygląda to uroczo :) Jak zapuściłaś takie długie paznokcie?! Przy okazji zapraszam Cię do wzięcia udziału w moim rozdaniu z okazji roczka bloga. Do wygrania dwa zestawy kosmetyków http://todaytomorrowandforeverbeauty.blogspot.com/2013/09/roczek-bloga-czyli-wielkie-rozdanie-u.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pazury zapuściłam dzięki odżywce z Eveline- do jej recenzji przymierzam się już chyba pół roku. Ale obiecuję, że kiedyś na pewno sie pojawi:)

      Usuń

Dziękuje za każdy komentarz- czytam wszystkie :)

Na zadane pytania odpowiadam bezpośrednio pod nimi:))

Chcesz być na bieżąco -> Obserwuj mnie:)