Dzisiaj recenzja kremu do skóry suchej i normalnej, redukującego zaczerwienia - przeznaczonego zarówno na dzień jak i na noc.
Na wstępie zaznaczę, że mam co do niego bardzo mieszane uczucia - nie ma jakiś wybitnych minusów, ale specjalnie mi się też nie przysłużył, więc zużywałam go lekko na umór.
Od producenta i skład:
Cena i pojemność: około 15zł / 50 ml zakupiony w Rossmannie
Opakowanie: szklany słoiczek z plastikowym wieczkiem. Opakowanie średnio przemyślane bo jeśli jesteście posiadaczkami długich paznokci to na prawdę ciężko wydostać produkt z samego dna i rantów przy pokrywce. Dodatkowo trzeba uważać, aby nie stłuc pojemniczka.
Cena i pojemność: około 15zł / 50 ml zakupiony w Rossmannie
Opakowanie: szklany słoiczek z plastikowym wieczkiem. Opakowanie średnio przemyślane bo jeśli jesteście posiadaczkami długich paznokci to na prawdę ciężko wydostać produkt z samego dna i rantów przy pokrywce. Dodatkowo trzeba uważać, aby nie stłuc pojemniczka.
Konsystencja i zapach: lekka i przyjemna konsystencja - zapach wyczuwalny, ale dla mnie bardzo miły i nie drażniący.
Moje odczucia:
Moje odczucia:
No więc tak: produkt na pewno mnie nie uczulił ani nie podrażnił. Dodatkowo nie wywołał żadnych alergii ani innych tego typu nieprzyjemności. Generalnie działanie miał całkiem OK - nawilżał całkiem fajnie (jak na moją skórę normalną przetłuszczającą się jedynie latem w strefie T - aczkolwiek jako, że jest przeznaczony do cery suchej to nie jestem przekonana czy nawilżenie to będzie wystarczające), dobrze się wchłaniał.
Kupiłam go ze względu na popękana naczynka na policzkach. I co? No właśnie nic. Bo jeśli chodzi o ten problem to nie zauważyłam żadnych efektów. Nie niwelował zaczerwienień ani nic z tego typu rzeczy. Nie jestem w stanie sprawdzić czy wzmocnił naczynka tak jak obiecuje producent na opakowaniu. Czy do niego wrócę. Póki co nie. Aktualnie używam jako kremu do twarzy olejku kokosowego i sprawdza się rewelacyjnie.
Dajcie znać czy go miałyście i co o nim sądzicie:)
Kupiłam go ze względu na popękana naczynka na policzkach. I co? No właśnie nic. Bo jeśli chodzi o ten problem to nie zauważyłam żadnych efektów. Nie niwelował zaczerwienień ani nic z tego typu rzeczy. Nie jestem w stanie sprawdzić czy wzmocnił naczynka tak jak obiecuje producent na opakowaniu. Czy do niego wrócę. Póki co nie. Aktualnie używam jako kremu do twarzy olejku kokosowego i sprawdza się rewelacyjnie.
Dajcie znać czy go miałyście i co o nim sądzicie:)