RECENZJA Beyonce Heat

Zestaw, który u mnie sprawdza się świetnie. Zarówno w duecie jak i solo, produkty są genialne. Oczywiście nie używam ich codziennie, ale raz na jakiś czas warto sprawić sobie taką przyjemność.

ŻEL POD PRYSZNIC

Pojemność 200 ml, cena ok 25-30 zł. 

Opakowanie- klasyczne, elegancka szata graficzna(czerń, czerwień, złoto)- bardzo ładnie się prezentują na łazienkowej półce, aczkolwiek nad korkiem bym popracowała, bo odkręcanie i zakręcanie go za każdym razem jest ciut męczące.

Żel pięknie pachnie, zapach rozwija się w wodzie, jest głęboki nie sztuczny. Kojarzy mi się z czymś w rodzaju domowego spa i luksusu. Bardzo lubię go używać w okresie jesienno- zimowym. Kiedy za oknem szaro i pochmurno. Można się zrelaksować i odprężyć w wannie.
Wiem, że użyłam tego sformułowania co najmniej w 3 ostatnich wpisach ale zimą po prostu nachodzą mnie takie klimaty i najchętniej nie wychodziłabym z wanny. Musicie mi więc wybaczyć.

PERFUMY

Mają cudowny zapach. Zarówno słodki jak i elegancki. Powiedziałabym wręcz,że zmysłowy. Utrzymują się dość długo.Cena jest bardzo różna w zależności od pojemności flakonika jak i miejsca gdzie je kupujecie(stacjonarne drogerie czy strony internetowe). Sam flakonik bardzo przypadł mi do gustu.

Nuty zapachowe:
*głowy: olejek neroli, brzoskwinia, karaibska magnolia, orchidea, 
*serca: wiciokrzew, piżmo, migdały,
*bazy: ambra, tonka, sekwoja. 

Generalnie ciężko mi jest opisać zapach jakiś perfum, dlatego proponuje nie kupować ich w ciemno tylko powąchać tester w drogerii czy perfumerii. Bo wiadomo jak to może być-> to że coś wydaje się być super dla mnie nie oznacza że u Was się sprawdzi ;)